ERDOL Pewnego miłego dnia siedzimy sobie na Religii i Bartek zwinął sobie blancika! Był pogniecony i taki w ogóle zmiętolony! Daniel skręcił lepszego, okrągłego, z kolorami! Gdy zadzwonił dzwonek i poszliśmy do szatni to wymyśliliśmy, że założymy firme pod nazwą ERDOL!

<- wróć